- To moja lalka!
- Nie, bo moja!
Krzyki dwóch siedmiolatek roznosiły się po całym miejskim przedszkolu. Przedmiotem kłótni była lalka z serii Barbie roszpunka, która była rozciągana w dwa przeciwne kierunki przez dwie pary małych rączek. Mało brakowało ,aby głowa ze lśniącymi długimi bond włosami i zgrabnie wymodelowany tułów przestały stanowić jedność.
- Co tu się dzieje?- Zapytała Pani Hania przerywając całe zamieszanie.
Na pierwszy rzut oka było widać ,że urodziła się po to ,by zajmować się dziećmi. Ona sama kochała swoją pracę, a rodzice chętnie zostawiali swoje pociechy pod jej opieką. Mimo jej łagodnego usposobienia i aparycji potrafiła przywrócić stan rzeczy do porządku ,szczególnie gdy jej piętnastoosobowa grupa była wyjątkowo nie do zniesienia. Zawsze miała kontrole nad wszystkim. Największym problem sprawiała jej grupka czterech dziewczynek, które zawsze chodziły własnymi ścieżkami i wyznaczały swoje własne zasady ,którym mieli podporządkować się inni.
- Julio i Madziu, marsz do karnego stolika!- Rozkazała tracąc powoli cierpliwość
- Ale ja nigdy nie byłam w karnym stoliku
Po gładziutkim policzku spłynęła kropla.
- Julko płaczem nic nie zdziałasz- Mówiąc to chwyciła obie za rączki i zaprowadziła do stolika przy którym siedziały już dwie dziewczynki.- Wytłumaczcie mi, dlaczego mam problem zawsze z wami?- Rzuciła im ostatnie zrezygnowane spojrzenie i wróciła do opieki nad resztą dzieci.
Gdy odeszła nastała cisza. Kto by pomyślał ,że właśnie połączyły się cztery bratnie dusze.
__________________________________________________________________________________
No to pierwsze kroki już za mną :)
Mam nadzieję ,że prolog zainteresował was do dalszego śledzenia losów czterech przyjaciółek.
Piszcie jakie są wasze wrażenia po przeczytaniu wstępu :)
A 1 rozdział już za tydzień !
Zapowiada się ciekawie :) Będę czytać i komentować, jeżeli ty będziesz zaglądać i komentować blog mój i mojej kuzynki www.one-direction-ffick.blog.onet.pl :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dodaję cię do moich czytadeł ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny nagłówek i wygląd.
Ruda już mi się podoba, 'dobry kumpel' :D to wymyśliła! Haha, jestem ciekawa co dalej poinformuj ;)
zapraszam do siebie może ci się spodoba jestem-powietrzem.blogspot.com ;*
Mi się podoba i to bardzo!!! :D Czekam na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Stelss ;)
Ciekawie się zaczyna...
OdpowiedzUsuńZaczyna się dość interesująco ;) Podoba mi się pomysł jak przedstawiłaś to jak się poznały i to jak żyją teraz. :) Skoro tyle lat przetrwała ich przyjaźń na pewno jest mocna i trwała :D Ostatnie zdanie zabawne, jestem ciekawa co tam się wydarzy ;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. /przewrotnosc-losu/ /mieszane-uczucia/
Wooow! :D
OdpowiedzUsuńJuż lubię te dziewczyny, są tak odmienne, a jednak do siebie pasują. Lubię czytać o takich przyjaźniach od dzieciństwa, bo są magiczne, coś w nich jest.
Nie wiem czemu, ale mam negatywne przeczucia co do imprezy i nie dziwię się Zuzce, sama dość niechętnie chodzę na imprezy. A to, że Amelia poznała chłopaka dzień wcześniej też mi się nie podoba, no ale nie wiem, może będzie fajnie na imprezie :D
No cóż, dodaję Cię do obserwowanych i czekam na dalsze losy dziewczyn.
I zapraszam do siebie na http://kolczaste-serce.blogspot.com ;)
Łał, cudowny prolog. Zapraszam do mnie ;) housee-of-anuubis.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz to zaobserwuj ;)
Oh, jestem, nie wiem czemu, ale teraz jak mam wolne to zrobiłam się taka leniwa, że nic mi się nie chce. Ale że jako rozdział pierwszy ma być jutro, to czas przeczytać :D Szkoda, że zrezygnowałaś z tamtego opowiadania, ale ważne, że wróciłaś ^^ Spodobał mi się pomysł, lubię czytać o przyjaźni. Sama chciałabym mieć takie przyjaciółki, które miałabym od dzieciństwa. Bardzo mnie ciekawi co zaplanowałaś na to opowiadanie, co wydarzy się na tej imprezie. Hmm, przeklęta pomyłka... co będzie tą pomyłką? oby nie ich przyjaźń.
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie, wciąż lubisz stawiać spację przed przecinkami. :D
[usuniesz weryfikację obrazkową?]
A z matur jestem bardzo zadowolona, teraz tylko czekać aż ogłoszą, że zostałam przyjęta na studia ^^ A jak Tobie poszło? Wybierasz się gdzieś dalej? :3
Dodałam do obserwowanych i będę czytała dalej twoje arcydzieła ^^
OdpowiedzUsuńCześć
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie. Będę tutaj zaglądała. Ponownie zapraszam do siebie.
zapowiada się ciekawie, ale mam prośbę - jak stawiasz przecinek to najpierw on a później spacja. bo piszesz np. tak
OdpowiedzUsuńten chłopak ,który bla bla bla
powinno być
ten chłopak, który
nie wzięłam tego z tekstu tylko dałam Ci po prostu przykład - to jest ogromny byk gramatyczny zapamiętaj ;D
Hmmm nieźle , będę zaglądał :) Pozdro
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie ;D Idę czytać 1 rozdział ^,^
OdpowiedzUsuń